Wiara jest swego rodzaju darem – nie każdy go ma, a Ci, którzy go mają, starają się żyć zgodnie z zasadami swojej religii, bo wierzą, że taka jest wola ich boga. Zasady te nie zawsze są oczywiste. Jako że większość z nas wychowana została w kulturze wstydu, to ciężko jest nam rozgraniczyć to, z czego powinniśmy się spowiadać, bo jest grzechem, a z czego nie. W tym artykule skupię się tym, co można powiedzieć w konfesjonale.
Co powiedzieć na spowiedzi, czyli jakie grzechy do spowiedzi? Czy spowiadać się ze wszystkiego?
We wstępie wspomniałam o kulturze wstydu – pozwól, że rozwinę tę myśl, ponieważ uważam, że ma ona związek z tematem spowiedzi. Czy zdarzyło Ci się usłyszeć od rodziców, dziadków cioci czy wujka: wstydź się, gdy zrobiłeś coś, co nie wpasowało się w ich wymagania lub w przyjęte normy społeczne? A może takie słowa padły z ust przedszkolanek lub nauczycielek? Wiele osób wychowywanych było właśnie w ten sposób, przez co, zamiast zdrowo reagować na popełnione błędy i wyciągać z nich wnioski, do dziś żyją w poczuciu wstydu, którego nie mogą wyrzucić z głowy. Jest to bardzo szkodliwe i może robić nam bałagan w głowie. Dlaczego? Ponieważ ciężko zdrowo funkcjonować, gdy na barkach wiecznie ciążą nam wyrzuty sumienia. Niemożność wyrzucenia jakiegoś złego uczynku z głowy jest obciążające. Niewygodne sytuacje trzeba umieć przepracować, bo inaczej będziemy stać w miejscu.
Dlaczego ma to związek ze spowiedzią? Ano dlatego, że idąc do kościoła, musimy wyznać swoje grzechy, które przez wstyd, często eskalują w naszych głowach do bardzo złego uczynku. Jako że nie jestem psychologiem, to nie wiem, czy wstyd nad Tobą wisi i czy to przez to uczucie nie wiesz, co możesz powiedzieć podczas spowiedzi. Wiem jednak, że warto jest zgłębić ten temat bo uwolnienie się od poczucia winy za każdą nie tak zrobioną pierdołę, jest przyjemne.
Przejdźmy do sedna artykuły, czyli do tego, czy musisz się spowiadać ze wszystkiego? Oczywiście, że nie! Podczas wyznawania grzechów powinieneś powiedzieć tylko to, co czujesz, że chcesz powiedzieć. Nawet jeśli nie wyspowiadasz się ze wszystkiego, bo na przykład nie będziesz gotów powiedzieć o czymś, to nic złego się nie stanie.\
Zobacz: Potężna modlitwa do Św. Rity – pomaga gdy, gdy wszystko zawodzi
Jakie grzechy do spowiedzi? Przykładowe grzechy do spowiedzi
Jakie grzechy podczas spowiedzi można wyznać? Cóż, wszyscy popełniamy błędy, więc ile ludzi, tyle grzechów. Postanowiłam jednak chwilę poteoretyzować, bo może moje przemyślenia naprowadza Cię na to, co można powiedzieć w konfesjonale.
Przykładowe uczynki, z których można się wyspowiadać:
- wyśmiewanie kogoś – szkalowanie kogoś ze względu na to, jak wygląda lub z jakiegokolwiek innego powodu, na który ten ktoś nie ma wpływu, jest niezdrowe i nie powinniśmy tego robić, więc jeśli czujesz potrzebę wyspowiadania się, a masz to na sumieniu, to może warto o tym wspomnieć?
- unieważnianie czyichś uczuć – zdarzyło Ci się palnąć w odpowiedzi na czyjeś wyżalenie się: Przecież nie jest tak tragicznie, inni mają gorzej lub Ty nie wiesz, co to prawdziwe problemy? Jeśli tak, to dobrze byłoby po pierwsze: wyeliminować takie postępowanie, a po drugie: wyznać to w konfesjonale. Unieważnianie jest krzywdzące, nie powinniśmy odbierać komuś prawa do przeżywania różnych trudów życiowych, bo każdy z nas ma inną wrażliwość i to, co dla Ciebie jest pestką, dla kogoś innego jest głazem, który skutecznie utrudnia mu funkcjonowanie.
- manipulowanie – cóż, ja wiem, że tonący brzytwy się chwyta i czasem manipulacja wydaje nam się jedynym kołem ratunkowym, ale mimo wszystko jest to zły mechanizm, który powinniśmy wyrugować
- traktowanie kogoś ciszą – czy wiesz, że specjalne znikanie na kilka dni i celowe nieodzywanie się do bliskiej osoby, która czeka na wiadomość czy telefon od nas, jest powoli uznawane za akt przemocy psychicznej? Wiadomo – kilka godzin na odetchnięcie po burzliwej kłótni w celu poukładania sobie wszystkiego w głowie jest zdrowe, bo w silnych emocjach ciężko o przemyślaną i zdrową komunikację, jednak umyślne karanie kogoś ciszą jest krzywdzące, więc jeśli masz to w zwyczaju, to może warto to wyznać podczas spowiedzi?
Przykłady grzechów lekkich do spowiedzi + lista grzechów lekkich
Grzechy lekkie, czyli jakie? Według nauk kościoła, grzechy lekkie (inaczej powszechne) to takie uczynki, które nie zostały popełnione z premedytacją. Opisywane jest to jako: chwilowe zboczenie z kursu.
Ja nie jestem zwolenniczką dzielenia grzechów – dlaczego? Bo zły uczynek, to zły uczynek. Nieważne czy był on chwilowym zboczeniem z toru, czy czymś planowanym. Zgadzam się z tym, że wszyscy mamy prawo do popełniania błędów, ale nie lubię, gdy ludzie się usprawiedliwiają – wyrządzenie komuś krzywdy, nawet podczas chwilowego odchyłu od normy, jest nadal wyrządzeniem komuś krzywdy i nie zmywa z nas obowiązku wzięcia za to odpowiedzialności. Kościół nie stworzył listy grzechów lekkich, więc nie będę wymyślać nowych zasad, bo mija się to z celem.
Spowiadaj się z tego, co ciąży Ci na sumieniu. Nie wstydź się i nie przejmuj tym, że ktoś Cię oceni, bo bądź co bądź, księża również święci nie są. Bóg akceptuje Cię takim, jakim jesteś, z każdą Twoją skazą. Przed przystąpieniem do sakramentu spowiedzi przeanalizuj Twoje zachowanie i wybierz, jakimi złymi uczynkami chcesz się w konfesjonale podzielić, a na jakie zwierzenia nie jesteś gotów.
Jeśli jesteś ofiarą kultury wstydu, to polecam Ci przegadać ten temat ze specjalistą, np. psychologiem/psychoterpeytą, który dzięki psychoedukacji pokaże Ci, że życie w ciągłym poczuciu bycia grzesznym człowiekiem nie jest dobre. Może dzięki temu łatwiej będzie Ci wyartykułować swoje grzechy?