Kto nie słyszał nigdy o Budce Suflera? Zapewne każdy z nas zetknął się kiedyś z piosenkami tego zespołu. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, jak barwna jest Budka Suflera – historia tego zespołu jest fascynująca!
Budka, Budka, pamiętasz?
Budka Suflera to jeden z najpopularniejszych zespołów polskiej muzyki rockowej. Ma ona na swoim koncie wiele ponadczasowych przebojów, takich jak Jolka, Jolka pamiętasz, Bal wszystkich świętych, Jest taki samotny dom czy Ratujmy co się da. Przez prawie pół wieku istnienia zespołu zaszło w nim wiele zmian: zmieniali się członkowie, wiązały się i rozpadały współprace ze znanymi muzykami, ulegały zmianie styl muzyki (formacja zaczynała, grając szeroko rozumiany rock progresywny) i tekstów. Warto poznać z bliska historię legendy, niezależnie od tego, czy jest się wielkim fanem czy też okazjonalnym słuchaczem. Chcąc, nie chcąc, Budka Suflera jest częścią muzycznej historii każdego z nas, poprzez piosenki towarzyszące nam w kolejnych dekadach.
Pierwsze kroki na drodze muzycznej – Prompter’s Box
Zespół miał swoje początki w Lublinie, około 1969 roku. Wtedy to młodzi chłopcy, jeszcze licealiści, zdecydowali się na założenie zespołu muzycznego pod nazwą Prompter’s Box. W jego skład wchodzili wtedy: wokalista Krzysztof Cugowski, gitarzysta Krzysztof Brozi, perkusista Jacek Grün oraz basista Janusz Pędzisz. Zanim jednak doszło do pierwszego koncertu grupy, wcześniej obrana nazwa uległa spolszczeniu. Tak powstała Budka Suflera.
Początkowo zespół skupiał się na nagrywaniu coverów zagranicznych artystów. Wiosną 1970 rozpoczęły się próby stworzenia własnych kompozycji muzycznych w studiu kameralnym Polskiego Radia Lublin. Efektem było powstanie pięciu utworów, w tym jedyny z zachowanych Blues George’a Maxwella.
Budka Suflera (chwilowo) się rozpada
Jesienią 1970 roku zespół się rozpadł. Cugowski dołączył do formacji Stowarzyszenie Cnót Wszelakich, na którego czele stał Romuald Lipko. Grupa ta wkrótce zmieniła swoją nazwę na Budka Suflera. Muzycy występowali w nowym składzie do czasu podjęcia studiów przez Cugowskiego, czyli do wiosny 1971 r. Zanim ten powrócił w 1972, zespół wykonywał muzykę do przedstawienia Fredry w Teatrze im. Osterwy.
W lutym 1974 r. kariera Budki Suflera nabrała tempa. Wszystko za sprawą polskiej wersji piosenki Ain’t No Sunshine, która przeszła do historii jako Sen o dolinie. Sukces utworu poskutkował propozycją nagrania płyty. W tym okresie powstały klasyki takie, jak Memu miastu na do widzenia, Cień wielkiej góry, a później – Jest taki samotny dom.
Cugowski wychodzi z Budki
Około 1977 roku w zespole pojawiły się zgrzyty. Doprowadziło to do wyrzucenia Cugowskiego z Budki Suflera. Na jego miejsce wstąpił Romuald Czystaw, występujący wcześniej w zespole Dzikie Dziecko. W tamtym okresie formacja eksperymentowała z muzyką, współpracowała także m.in. z Anną Jantar, Urszulą czy Izą Trojanowską. W 1980 roku wydany został album Ona przyszła prosto z chmur, a wiosną 1982 –Za ostatni grosz.
Czystaw czy Andrzejczak? Powrót Cugowskiego
W grudniu Romuald Czystaw pożegnał się z zespołem. Dalsze występowanie uniemożliwiły mu problemy z głosem.
Nowy okres w twórczości Budki Suflera został zapoczątkowany wraz z nadejściem nowego wokalisty – Felicjana Andrzejczaka. Pierwszymi utworami z jego udziałem były pamiętna Jolka, Jolka pamiętasz oraz Noc komety. W planach było także nagranie albumu studyjny z nowym wokalistą, jednak nigdy tego nie zrobiono, gdyż Cugowski, pierwszy wokalista, wrócił do zespołu dzięki albumowi z odrestaurowanymi wersjami starych piosenek. Po odejściu Andrzejczaka z zespołu, Budka nagrała piosenkę Giganci tańczą, która szybko zyskała popularność.
W latach 1988–1992 zespół koncertował w USA. Wydano minialbum American Tour i zmieniono gitarzystę na Arkadiusza Smyka.
Cisza przynosi rozgłos
Po powrocie do Polski w 1993 roku Budka Suflera wydała płytę Cisza. Jest ona uważana za jedno z największych osiągnięć formacji – osiągnęła status złotej płyty z wynikiem ponad 220 tys. sprzedanych egzemplarzy. Kolejnym sukcesem był album Nic nie boli, tak jak życie. Przyniósł Budce ponad milion sprzedanych legalnie egzemplarzy. W 2000 roku zaś wydano Bal wszystkich świętych, a tytułowy singiel stał się klasykiem polskiej muzyki.
Wiele ważnych zespołów kończy swoją działalność. Tego losu doczekała się także, w roku 2014, Budka Suflera – historia formacji i przede wszystkim wiele genialnych piosenek miały być pozostałością po 40 latach działania.
Budka ponownie otwarta, „jak gdyby jutra nie było”
Choć wiele na to wskazywało, to jednak nie był koniec. Jeśli chodzi o zespół Budka Suflera, biografia wciąż nie została zakończona – w 2019 roku formacja wznowiła swoją działalność. W skład reaktywowanej grupy wchodzili: Romuald Lipko, Tomasz Zeliszewski, Mieczysław Jurecki, Dariusz Bafeltowski i Piotr Bogutyn oraz Robert Żarczyński (nowy wokalista). Pierwszym utworem zaprezentowanym w nowym składzie była piosenka Gdyby jutra nie było. Jesienią 2019 odbyła się trasa koncertowa. Kolejne koncerty zostały odwołane w związku ze śmiercią Romualda Lipki na początku 2020 roku. Budka Suflera tego samego roku wydała singiel 10 lat samotności promujący album pod tym samym tytułem. Od 2021 roku zespół nawiązał współpracę z Ireną Michalską i Jackiem Kawalcem.
Budka Suflera – klasyczne piosenki, filmowa historia
Dzieje Budki Suflera były dość burzliwe. Jak w każdym długoletnim zespole, zdarzały się zgrzyty, nieporozumienia oraz wymiany w składzie. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jedna z grup, które na zawsze wpisały się w historię polskiej muzyki. Niektóre z utworów Budki stały się klasykami, których słuchają pokolenia. Niezależnie, czy piosenki te są odsłuchiwane na kupionej płycie, czy też pobrane z serwisów internetowych typu Chomikuj.pl (sprawdź, czy tego typu strony są bezpieczne), z pewnością stanowią o wielkich sukcesach muzycznych formacji.