Tenis jest dziedziną sportu, która całkiem nie najgorzej wychodzi naszym rodakom. Nie dziwi więc fakt, że tak wiele osób, z zapartym tchem, śledzi poczynania sportowców, którzy zajmują się tą dyscypliną. Niewątpliwie należy do nich również Hubert Hurkacz.
Czy wiecie, ile ma lat? Ile zarobił do tej pory? Żona, czy posiada? To tylko kilka z przykładowych tematów, których dowiecie się z tego artykułu. Zapewniam, że będzie w nim również, wiele ciekawych na temat tego sportowca informacji. Zatem herbata w dłoń, zapraszam do lektury.
Zobacz: Robert Lewandowski – ciekawostki, wykształcenie, opis, kariera, charakterystyka, skąd pochodzi?
Hubert Hurkacz – wiek, wzrost, waga
Hubert Hurkacz przyszedł na świat w 1997 roku. Z pochodzenia jest wrocławianinem. Sama kwestia, ile ma lat, nie jest więc żadną skrupulatnie skrywaną przez niego tajemnicą. Wiek Huberta to dwadzieścia pięć lat.
Biorąc pod uwagę, jak dobrym jest tenisistą, domyślam się, że chcielibyście dowiedzieć się, jaki jest jego wzrost, a także waga. Wzrost tego mężczyzny robi wrażenie. Jest to bowiem 196 centymetrów. Jego waga natomiast to 81 kilogramów.

Hubert Hurkacz – informacje, których nie znajdziesz na Wikipedia
Wikipedia to serwis, gdzie znaleźć można naprawdę bardzo wiele ciekawych informacji, na różne interesujące nas tematy. Biografie sportowców (niekiedy mocno skrócone) również tam są. Co zatem mówi nam Wikipedia na temat bohatera tego artykułu, którym jest Hubert Hurkacz? Żona, partner – czy jest w jakimś związku romantycznym? Żadnych tego typu danych, tam nie znajdziemy.
Zobacz: Ile zarabia Robert Lewandowski na minutę, dziennie, miesięcznie, rocznie? Zarobki Lewego
Na portalu Wikipedia, można za to dowiedzieć się dokładnie, jak przebiega kariera Hurkacza. Widnieją tam informacje takie jak na przykład, kim był jego partner podczas turnieju Australian Open w 2015. Jako ciekawostkę zdradzę Wam, że jako partner tamtego wydarzenia, wskazany był Alex Molčan ze Słowacji. Kim jest? Bardzo dobrym tenisistą, finalistą wspomnianego przeze mnie Australian Open.
Czy ciekawi jesteście, gdzie obecnie mieszka Hubert Hurkacz? Z danych, które znalazłam na ten temat, wynika, że posiada obecnie dwie nieruchomości poza naszym krajem. Jedna mieści się Monte Carlo, druga zaś, na Florydzie. Według niektórych komentujących decyzja ta podyktowana była, unikaniem płacenia podatków w naszym kraju. Nic bardziej mylnego. Tenisista rozlicza się bowiem, z polskim fiskusem.
Kupowanie nieruchomości poza granicami naszego kraju jest praktykowane dość często, przez polskich tenisistów.
Hubert Hurkacz – rodzice, rodzina, siostra
Młody wiek Huberta Hurkacza robi wrażenie. Zwłaszcza jeśli spojrzy się na jego dorobek i osiągnięcia sportowe, które do tej pory osiągnął. Kim jednak są jego rodzice i siostra? Siostra bohatera tego artykułu nazywa się Nina. Czy wiadomo natomiast, ile ma lat? Jest od niego młodsza, ma obecnie szesnaście lat. Z zapartym tchem, śledzi poczynania brata i marzy o tym, aby pójść w jego śladu. Faktu tego, nie kryją również ich rodzice.
Wrócę do kwestii, kim jest rodzina tenisisty. Co wiadomo na ich temat? Ojciec Huberta i Niny nazywa się Krzysztof. Jest on osobą, która mocno wierzy w możliwości swoich dzieci. Wspiera również wytrwale, swoją córkę w osiągnięciu marzenia o zostaniu światowej sławy tenisistką. Rodzina to oczywiście też mama naszego bohatera. Kobieta ma na imię Zofia i podobnie jak mąż, mocno kibicuje swoim dzieciom. W wywiadach, których udzieliła do tej pory, nie kryje dumy z osiągnięć sportowych swojego syna.
Jak natomiast wyglądają kwestie sercowe Huberta? Żona i czy taką ma, to temat, na który nie udało mi się znaleźć żadnych informacji. Hipotez, dlaczego tak jest, są dwie. Pierwsza zakłada, że jeszcze takowej po prostu nie ma. Druga natomiast odnosi się do tego, że jest to strefa życia, którą Hurkacz, nie chce dzielić się z publicznymi mediami.
Ciekawostką jest fakt, że Hubert, trenuje już od piątego roku życia. Pierwsze kroki w tenisie, stawiał pod okiem rodziców właśnie. Gdy stał się starszy, został już oddany pod opiekę profesjonalnych trenerów. Jakie są efekty tych działań? Nie muszę chyba mówić.
Hubert Hurkacz – zegarek, majątek, aktualne zarobki. Ile zarobił?
Biorąc pod uwagę, jak intratną i dobrze opłacalną jest dziedzina sportu, którą jest tenis, wcale nie dziwi mnie fakt, że wiele osób zastanawia się, ile zarobił do tej pory Hubert Hurkacz. Przykładowe zarobki za wygranie w niemieckim turnieju Halle, wynoszą 428 579 dolarów.
Bardzo często, wiele fanów Huberta Hurkacza, szuka informacji o tym, jaki zegarek nosi. Tego typu danych nie ma w internecie. Wiadome jest natomiast, że jego kolega po fachu Daniłł Miedwiediew, zostawił raz swój zegarek za 200 tysięcy dolarów w szatni na ławce. Po rozegranym meczu owego przedmiotu nie było jednak na swoim miejscu. Na szczęście cała ta sytuacja, zakończyła się pomyślnie. Zegarek został znaleziony przy kaloryferze. Możliwe więc, że Hurkacz unika noszenia w miejsca publiczne tak drogich akcesoriów, aby uniknąć tego typu sytuacji.
Wrócę jeszcze na chwilę do kwestii wynagrodzenia naszego rodzimego tenisisty. Okazuje się bowiem, że zarobki za poszczególne mecze i turnieje, nieco się od siebie różnią. Przykładowo, za udział w finale, rozgrywającym się w Montrealu, Hurkacz zgarnął 500 tysięcy euro. Udział w deblowym półfinale to natomiast przychód w wysokości 83 tysięcy euro.
Kwota mówiąca o tym, ile dokładnie zarobił do tej pory, nie jest nigdzie podana. Wiadomo natomiast, że jego zarobki to suma z rozgrywanych przez niego meczów, ale i również współprac sponsorskich z różnymi firmami z naszego kraju. Ciekawostką jest niewątpliwie fakt, że pieniądze, które zawodnicy otrzymują za turnieje, są już pomniejszone o kwotę podatku, którą trzeba zapłacić w kraju, gdzie takowy się odbywa.
Hubert Hurkacz to jedno z czołowych polskich nazwisk, które pojawia się na arenie międzynarodowej. Wcale mnie to nie dziwi, gdy weźmie się pod uwagę fakt, jego osiągnięć tenisowych. Sportowiec jest jeszcze młody, najprawdopodobniej nie powiedział też jeszcze swojego ostatniego słowa w kwestii swoich wyczynów zawodowych. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak mocno trzymać kciuki i dopingować we wszystkich turniejach, które są przed nim.